sobota, 16 kwietnia 2016

Wiosno czy to ty?

Niewątpliwie mamy już wiosnę... Pojawiły się pierwsze pozimowe kwiatuszki, trawka zazieleniła się, na drzewach ładnie rozwijają się listki... Tylko ta pogoda jakaś taka... Wiem, że wedle powiedzenia: kwiecień plecień co przeplata trochę zimy trochę lata... ale w rzeczywistości to mamy mieszankę wiosny z jesienią. Na palcach jednej ręki mogę policzyć dni w które było naprawdę cudnie. A my chcemy mniej chmur i deszczyku a więcej słońca... Czekamy na prawdziwy wiosenny wybuch... by siedzieć po kilka godzin na podwórku, iść do parku na spacer, pośmigać na rowerach i przestać być tak strasznie sennym.

Może już niedługo... wraz z pięknie kwitnącymi na biało drzewkami owocowymi taka prawdziwa wiosna nastanie... 



Rozpędzając się w tych wiosennych marzeniach to powiem Wam, że doczekać się nie mogę również pachnącego bzu a Dusia dmuchawców... No ale musimy być cierpliwe... chociaż... jak się nie ma co się lubi... to można sobie to stworzyć ;) Wystarczy naszykować kolorowy blok (nam najbardziej pasował błękitny) kilka farbek, pędzelek oraz własne paluszki. :)

Na pierwszy ogień poszły dmuchawce.


 Namalowane badylki a potem ciap ciap paluszkiem... :)


 
 

No i moje bzy... 


wykonane wspólnie tą samą "techniką" :)

 

Tak oto w parę minut powstały czasoumilacze... 
Jednak Wiosno, pamiętaj... czekamy aż ukarzesz nam się w pełni :)

17 komentarzy:

  1. Przepiękne prace i można poczuć wiosnę w tym poście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na dworze słabo ją czuć to trzeba radzić sobie inaczej ;-)

      Usuń
  2. Jak ładnie wam to malowanie wyszło! My też każdego dnia wypatrujemy wiosny. Mój Tymek zachwycony, bo w końcu pojawiły się jego ukochane ślimaki i żuki. Niemal każdego dnia jesteśmy w lesie z obserwatorem i lornetką. Dziś złapał nas lekki deszcz, ale i tak udało się wystawić buzię do słońca:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślimaki i żuki to zdecydowanie nie nasze klimaty. Ale do lasu czasem chodzimy ;-)

      Usuń
  3. Uwielbiam wiosnę, To zdecydowanie MOJA pora roku. NIe mogę się doczekać zapachu bzów - mój ulubiony:)
    Podsunęłaś mi fajny pomysł na zabawę z dzieciakami - dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne - zapachniało mi bzem i już nie mogę się go doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prace! Dmuchawce mnie urzekły. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prace. U nas jeszcze nie ma dmuchawców, na razie są tylko żółte mlecze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne prace :) Ale was zdolne kobietki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe pomysły! Bardzo lubię jak rodzice wprowadzają prace plastyczne do zabaw z dziecmi, to moze przyniesc wiele korzysci na przyszlosc:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne prace...Alez zazdroszczę...Chyba podrzucę ten patent moich dzieciakom i zawieszę ich dzieła na ścianie:) Mam nadzieję, że uda nam osiągnąć równie piękny efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Urzekły mnie kwiaty bzu-uwielbiam bez ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja ulubiona pora roku :) Jak zwykle piękne prace... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetna dla mojej 4 latki jak znalazł zabawa;0 uwielbia malowac paluszkami;)
    Monika Flok

    OdpowiedzUsuń