środa, 13 sierpnia 2014

Przyroda pod lupą (słuchawką): Ptasie trele

Dusia już od dłuższego czasu ma tak, że budzi się gdy szykuje się do pracy, choć na ogół mogłaby sobie spokojnie jeszcze trochę pospać. Na początku odsyłałam ją zawsze do łóżka ale potem stwierdziłam, że to i tak nie ma sensu bo już i tak nie zaśnie. A to wszystko tylko po to, żeby choć przez chwilę z rana pogadać ze mną, pograć na telefonie ;) i pomachać mi na pożegnanie.
Ostatnio nawet wstała wcześniej ode mnie i wywiązała się między nami taka rozmowa:
Ja: - Ty już nie śpisz? Ranny ptaszek z Ciebie
D: - No własnie to przez te ptaszki, bo mi za oknem ćwierkały i ćwierkały i mnie obudziły.
Ja: - Co to za ptaszki były?
D: - Nie wiem, chyba wróbelki...
Ja: - Pewnie tak.
D: - A wiesz, że jak ostatnio byłam na podwórku to też słyszałam jakiegoś ptaka... ale nie wiem czy to gołąb czy sowa... ale chyba raczej gołąb, bo to nie była noc to sowy przecież w dzień śpią...

Po tej właśnie rozmowie postanowiłam, że następnym tematem jaki opracujemy w ramach Projektu przyroda pod lupą będą właśnie ptaki... a dokładniej odgłosy jakie wydają :)


Mieszkając na wsi jakąś tam (w sumie to nawet całkiem sporą) styczność z ptakami mamy... zarówno z tymi domowymi jak i bardziej "dzikimi" które podczas pierwszych wiosennych poranków budzą nas o świecie albo w ciepłe czerwcowe noce usypiają, bądź poprostu latają w dzień w okolicy. Tylko powiem Wam szczerze, że nie potrafię stwierdzić jakie to konkretnie ptaki tak ładnie u nas śpiewają (pomijam jakiegoś tam gołębia, wróbelka, bociana czy wrony) ;). No ale przecież w internecie można znaleźć (prawie) wszystko...

W poszukiwaniu odgłosów natrafiłam na TĄ STRONĘ gdzie jest cała masa ptasich dźwięków...
Najpierw odszukałam osobniki które znamy... i jakie było Dusi zdziwienie gdy okazało się, że większość sów nie robi wcale "Huuu Huuu", jedynie Puchacz i Puszczyk mszarny (choć tu stwierdziłyśmy, że to takie połączenie sowy z małpą :P). Sytuację uratowała jednak Kukułka, która rzeczywiście robi "kuku kuku" :D.
Potem słuchałyśmy sobie tych ptaszków które kojarzymy z nazwy oraz wybiórczo te które Dusi poprostu podobały się na rysunku. I tak np. przy Bażancie i Przepiórce stwierdziła, że takie odgłosy też kiedyś słyszała ale ich autorów nie widziała, co jest jak najbardziej prawdopodobne, ponieważ na sąsiedzkich polach nie raz te ptaki przebywają :). Natomiast po usłyszeniu Skowronka czy Szczygła powiedziała, że ptaszki kojarzą się jej z wiosną. Podobały się jej też np odgłosy Flaminga, Derkacza, Moskonura czy Kraski.
Mogłabym tak jeszcze długo wymieniać, bo przecież taką np. Mewę możemy spotkać nawet nad naszym zalewem, nie wspominając już o Sroce czy Dymówce które nie raz słyszymy wychodząc na podwórko.



Fajne na tej stronie jest też to, że oprócz zdjęć i odgłosów poszczególnych ptaków znajdują się też informacje o każdym z nim i kilkukrotnie Dusia prosiła mnie, żebym jej przeczytała. I jak się okazało, wiele z nich możemy spotkać na naszym terenie :).

W związku, że Dusia po powyższym nie miała jeszcze dość to przeniosłyśmy się na YouTube gdzie odpowiednich filmików znaleźć można całą masę.

Posłuchałyśmy sobie np Słowika o poranku...



A na koniec z przymrużeniem oka 2 bajeczki :)



3 komentarze:

  1. Fajne to jest. Musze swojemu Bartkowi puścić. A że mieszkamy tez na wsi to na pewno coś się znajdzie z naszego porannego śpiewu zza okna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napewno :-) jest tam sporo ptaków które na wsiach bywają :-)

      Usuń
  2. Dziękuję Ci za ten artykuł, szczególnie za podzielenie się linkami. Teraz już tylko musiałabym wstać o kilka godzin wcześniej niż zwykle to robię na wakacjach ;)

    OdpowiedzUsuń