Na tym pracę by można zakończyć ale jakoś tak wydawało nam się puste to pomieszczenie, więc Dusia dorysowała jeszcze kilka szczegółów.
Jak widać pojawiły się okna z firankami i stolik pod telewizorem. Najbardziej jednak zaskoczył mnie jeden szczegół... Kontakty, bo przecież lampki muszą byc podłączone, żeby mogły się palic ;) (tak wyjaśniła mi to Duśka).
No, no... nie pozostaje Wam nic innego jak jeszcze zaprojektować ogród :)
OdpowiedzUsuńNad ogrodem myślę właśnie, ale muszę kupić jakieś nowe gazety bo z tych co mam nie ma już za bardzo co wyciąć. :)
Usuńbardzo fajne:) twój blog to kopania pomysłów na chłodne wieczory i na deszczowe dni:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nasze pomysły podobają się i że może Ktoś z tego skorzysta :)
UsuńPamiętam jak sama się tak bawiłam ; p
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że ja nie pamiętam czy robiłam coś takiego w dzieciństwie ;)
UsuńMy też wycinamy różne rzeczy z gazet i domalowujemy :)
OdpowiedzUsuńBo to fajna i kreatywna zabawa :)
UsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuń