wtorek, 26 maja 2015

Dusiowe stylizacje

Dusia od czasu do czasu lubi pobawić się modą... Nie mówię tu o strojeniu się, wyszukiwaniu ubrań z najnowszych kolekcji itd, bo na to to jeszcze za mała no i póki co to nadal głównie ja decyduje co zakłada. Choć od jakiegoś czasu zdarza się Jej już zaprotestować czy wybrać samemu którą np. bluzkę założy.
Córcia przerobiła już kilka szkicowników, w których to musiała zaprojektować stroje np TAKI albo kilkukrotnie korzystała z gazetowych wycinanek by tworzyć swoje kolekcje  KLIK. Dziś też zakupiłam Jej w Biedronce mega fajną, kreatywną książkę do uzupełniania o modowej tematyce za jedyne 10zł ale o niej będzie innym razem. Teraz chciałam pokazać Wam w co bawiłyśmy się wczoraj :)

Potrzebowałyśmy jakąś postać mniej więcej o wielkości Dusi, więc na szarym papierze tak na szybko odrysowałam własnie Ją. 


Teoretycznie mogłyśmy poprostu namalować coś na tym ale było by to za nudne więc owa postać posłużyła nam jako taki płaski manekin. Szkoda było mi do zabawy brać świeżo wypranych i wyprasowanych ubranek więc przytargałam ze strychu woreczek z ciuszkami z których Dusi ostatnio wyrosła. Do tego jeszcze wyciągnęłam z szafki kilka czapeczek i szaliczków.



Teraz już chyba domyślacie się na czym nasza zabawa polegała? Korzystając z rzeczy które naszykowałam układałyśmy wymyślone przez nas stylizacje. :)


Powstało bardzo dużo różnych kombinacji co świadczy o tym, że posiadając niewielką liczbę ubrań można się na różne sposoby "opakować" ;).
Dusi bardzo spodobała się taka forma spędzania czasu i zajęła ją na dobrą godzinę. :)

Potem wyciągnięte ciuszki posłuży nam jeszcze do zabawy w sklepik. Choć Dziecko me uznało, że to raczej nie butik a stoisko na bazarku ;) Więc przychodziłam i kupowałam, potem przywoziłam dostawy a Dusia wszystko na nowo składała i układała. I kolejna godzinka zleciała :)


Na koniec ubranka z powrotem powędrowały na strych a nasz odrysowany ludzik został zrulowany i schowany, bo przyda nam się jeszcze  do czegoś innego ;)

10 komentarzy:

  1. Bardzo ekonomicznie ;) Ciekawa jestem co jeszcze wymyślicie z tego plakatu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, fajny pomysł, włosy z apaszki - super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie posiadamy kolekcji peruk tak jak Wy ;-)

      Usuń
  3. Świetna zabawa - brawo za pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł na zabawę. Moje dziewczynki są dużo młodsze, a już im się zdarza, że nie chcą czegoś na siebie włożyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dusi też wcześniej się zdażało ale nie wyrażała tego tak dobitnie jak teraz ;-)

      Usuń
  5. Mega frajda za grosik !!! Co za pomysł, też zachowam na przyszłość, a projektantka mody z Dusi całkiem niezła przyznam choć sama na modzie się nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 51 yr old Associate Professor Jedidiah Linnock, hailing from Cottam enjoys watching movies like Chimes at Midnight (Campanadas a medianoche) and Cycling. Took a trip to The Sundarbans and drives a Jaguar D-Type. kliknij

    OdpowiedzUsuń