wtorek, 16 grudnia 2014

Bajkowe Święta... Bajkowa zima...

Coraz bliżej Święta... Coraz bliżej Święta...No i teoretycznie zima też się zbliża, choć póki co jakoś nie zapowiada się by miała do nas przyjść... ;)
Pod pewnymi względami jest to dość specyficzny okres... Boże Narodzenie i klimat z nim związany, Nowy rok, ferie itd...
Siłą rzeczy więcej czasu spędza się w domu, wieczory szybko nadchodzą... a coś robić trzeba... Czasem z Dusią się nudzimy, czasem coś tworzymy a niekiedy oglądamy też bajki... wspólnie albo ja np. sprzątam (bądź wykonuje inne obowiązki domowe) a Ona patrzy... I o tym dziś będzie...
Jest cała masa produkcji związanych ze Świętami jak i z porą roku jaka niedługo nastanie. Dusia zna ich całkiem sporo ale jest kilka bajek, które zdecydowanie lubi najbardziej.


                                          Postanowiłam więc zrobić listę Jej ulubionych pozycji :)

Kubuś Puchatek: Puchatkowego nowego roku

To jest zdecydowanie numer 1 od jakiś dwóch lat... Cóż... ciężko nie lubić tego Misia i jego Przyjaciół... zwłaszcza Gdy Kubuś zamienia się w Mikołaja by spełnić marzenia swych najbliższych a wszystko kończy się imprezką Sylwestrową ;)




Wigilijne drzewko 
Głównym bohaterem jest mała sosenka rosnąca samotnie w lesie mająca jedno wielkie pragnienie... Chciałaby zostać prawdziwym BożoNarodzeniowym drzewkiem... Dzięki innym mieszkańcom lasu udaje się to zrealizować :)



Boże Narodzenie. Cicha noc

W niedzielę Dusia oglądała to po raz pierwszy ale, że jest akurat przed czwartkowymi Jasełkami klasowymi to bardzo ją owa opowieść zainteresowała.



renifer Niko ratuje brata

To była pierwsza bajka na którą poszłam z Dusią do kina. Dzielnie oglądała przez prawie cały czas ale pod koniec widać było, że trochę się już nudzi. Za to w domu przerobiła ja potem jeszcze ze 3 razy. 
Ogólnie całkiem fajna historia choć jak dla mnie porusza pewne poważniejsze spawy których Dziecko w tym wieku może jeszcze nie zrozumieć.



Mysia opowieść. Noc przed Bożym Narodzeniem

To kolejna bajka, którą Dziecko me zna już chyba na pamięć...
rodzinka myszek musi znaleźć sobie nowe lokum i trafia do domu Ludzi gdzie stoi wielka choinka... W związku, że jest to magiczny dzień ozdoby ożywiają a małe myszki przezywają przygodę o której nigdy nie zapomną.


Kraina Lodu

O tej pozycji chyba nie muszę zbyt wiele pisać, bo podejrzewam, że większość zna tą bajkę ;). Jeśli chodzi o zimowe bajki to Dusia oczywiście lubi ją najbardziej... Oglądała to niezliczoną ilośc razy... Nie wspomnę już o tym, że nie ma miesiąca w którym nie musiałabym odgrywać scenek z niej ;)



Expres polarny

Wątpisz w istnienie w Św. Mikołaja? Wystarczy mała podróż pociągiem i zmienisz zdanie ;)



Z tych naj naj to już chyba tyle...
A czy Wasze dzieci mają jakieś swoje ulubione bajki w klimacie Świąteczno zimowym?


3 komentarze:

  1. U nas na święta króluje Rudolf czerwononosy renifer, Barbie w wigilijnej opowieści, Czarodziejskie święta Franklina, Mickey i bardziej bajkowe święta, Noc przed Bożym Narodzeniem

    OdpowiedzUsuń
  2. Janek nie ogląda jeszcze pełnometrażowych bajek, więc o ekspresie polarnym na razie tylko czytaliśmy, ale i tak nie ma wątpliwości, co wybrałby z Waszej listy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę popatrzeć za tą książką :-) .
      A co do bajek to Dusia rzadko kiedy wysiedzi spokojnie na calej takiej dłudzej bajce... Chyba że jest chora i leży w łóżku ;-)

      Usuń