sobota, 22 listopada 2014

Ptaszki głodne przyfruwają, i w okienko zaglądają...

Całkiem niedawno pojawił się tu post o naszym karmniku i o tym, że o ptaszki planujemy w tą zimę dbać. Jak Ktoś przegapił to niech zajrzy TUTAJ.
Dziś pokaże Wam naszą pracę po części wplatającą się w ten temat. ;).

Mam za swym okienkiem
mały karmnik z drzewa,
bo małe ptaszynki
dokarmiać potrzeba.

Wisi też słoninka
zawsze na swym miejscu
by posilić sikoreczkę,
gdy zgłodnieje troszeczkę.

Małe ptaszki przylatują
i za jedzenie śpiewem dziękują.


Pierwszym krokiem było pokolorowanie przez Dusię ptaszków. Pierwotnie miałam je narysować ale potem przypomniało nam się o pewnej malowance ze zwierzakami (ps. wiem, że gorzyki z nami nie zostają na zimę ale Dusi się spodobał więc przyjmijmy, że to np sójka ;) )




Ja w tym czasie z kolorowego papieru wycięłam okiennice i tło.


Postanowiłyśmy, że zrobimy jedno jesienne okienko a drugie zimowe.
Generalnie wystarczyło, że Dusia pociapciała trochę farbami ;)


Na koniec, jeszcze coś na kształt gałązek potrzebne... posklejać wszystko razem i gotowe :)


Tak teraz ptaszki zaglądają do Dusi pokoju i dziękuję za ziarenka w karmniczku ;)



Owa praca powstała z myślą o Projekcie przyroda pod lupą, która wraz z końcem listopada dobiega końca i póki co pomysłodawczyni nie planuje 3 edycji. 
Dziękujemy za tak fajny pomysł, który stał się dla nas bodźcem do podejmowania różnych działań z przyrodą związanymi ;)


5 komentarzy: