niedziela, 19 października 2014

Malowanie na mleku

Kiedyś razem z Dusią bawiłyśmy się w malowanie lakierami do paznokci po wodzie KLIK. Było to ciekawe doświadczenie i powstało wiele fantazyjnych wzorów. Niestety miało to jedną wielką wadę, ponieważ potem długo trzeba było wietrzyć cały dom ;). Tym razem wypróbowałyśmy nieco inną, mniej inwazyjną metodę, czyli malowanie na mleku wymieszanymi z wodą farbami plakatowymi.


Przydał by się do tego kroplomierz ale, że nie posiadamy to radziłyśmy sobie inaczej ;)



Na początku powstał taki wzór...


Postanowiłyśmy, że tak jak w przypadku lakierów i wody "odbijemy" to na kartkę, by zobaczyć co wyjdzie... Przy okazji jest to świetny sposób by "oczyścić" mleko dzięki czemu nie trzeba go zmarnować zbyt wiele (jak tylko raz wymieniłam na nowe).



W trakcie przypomniało mi się, że mamy resztki farbek do witraży i możemy je akurat zuużyć. Dusia była w siódmym niebie bowiem były one gęstsze i nie rozpływały się po powierzchni mleka tak szybko.


W ruch poszła też kawa, która świetnie sprawdziła się i efekty były jeszcze ciekawsze... Czasem nawet było duuuużooo kawy ;)


Dusia prawie godzinę malowała na tym mleku i szczerze mówiąc o wiele bardziej spodobało się Jej to niż lakiery i woda. Zapowiedziała też, że koniecznie musimy to powtórzyć. :D

Na koniec zobaczcie jakie jeszcze fantazyjne wzory powstały.


Polecamy Wam taką zabawę :)

8 komentarzy:

  1. Świetne :) Naprawdę fantastyczne, chyba zgapimy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. My z córką już to kiedyś robiłyśmy , mega zabawa i super efekt ,,, przypomina globus troszkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi właśnie też kojarzą się z planetami i może zrobimy jakąś kosmiczną pracę ;-)

      Usuń
  3. Świetny pomysł. :) Musimy spróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No przyznam zaciekawiło mnie to:) Musimy spróbować z Martynką:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł na zabawę z dziećmi. Bardzo nietypowy, ale bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń