niedziela, 20 października 2013

Książkowa wieża

Ostatnio w różnych miejscach widziałam zdjęcia przedstawiające budowę więzy z książek. Zaczęłam zastanawiać się o co chodzi, bo to  raczej nie zbieg okoliczności? No i rzeczywiście... Wczoraj znalazłam informację, że autorka bloga" O tym że" zorganizowała pewną akcję. Jaką? Przeczytać możecie tu KLIK.
Postanowiłyśmy się przyłączyć i wieże dziś zbudowałyśmy.
Książek Dusia ma chyba całkiem sporo, choć wieża większa od niej nie wyszła. Niektóre są jeszcze po mnie i po G., część podostawała a resztę poprostu kupiliśmy. Dodać muszę, że minimum raz w miesiącu odwiedzamy też bibliotekę.
Budowanie wieży zajęło nam jakąś godzinkę. Najpierw powyjmowałyśmy wszystkie książki, potem Dusia pomału układała co i rusz oglądając jakąś. Znalazłyśmy nawet jedną o której istnieniu nie wiedziałam i do tej pory nie mam pojęcia skąd ją mamy. Dusia w między czasie nauczyła się nawet jednego wierszyka z niej.





Potem postanowiłyśmy ułożyć dywan z książek.



A na koniec zabawialiśmy się w coś na kształt gry Twister.

7 komentarzy:

  1. Pokaźna wieża :) Fajna zabawa prawda ;) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W porównaniu z Waszymi to malutka ;) A zabawa rzeczywiście fajna :)

      Usuń
  2. Też myślimy by taką wieżę zrobić:) Aga Ty chudzinko!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha... to tylko na zdjęciu tak wyszłam ;). A wieże warto zrobić :)

      Usuń
  3. No stosik pokaźny, aż zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja - o Twisterze nie pomyślałam!

    OdpowiedzUsuń