sobota, 18 stycznia 2014

Pani Zima baluje ;)

Śniegu póki co jak na lekarstwo. Dwa dni coś tam poprószyło a wczoraj już deszcz i zrobiło się jedno wielkie błotko. Ech... Ja tam zimy nie lubię ale ferie będą i w ogóle... więc tak ze względu na Dusię i inne Dzieci to jednak mogłaby się ona pojawić. Tymczasem Pani Zima ma całkiem inne plany... Spotkałyśmy ją jak szykowała się na bal karnawałowy ;). Potem w domu postanowiłyśmy wykonać jej portret.

Przydały na się do tego: kolorowa kartka z bloku, wydrukowany szablon dziewczynki ( dokładniej to tylko głowa i ręce). klej, wata, płatki kosmetyczne, klej z brokatem i farby w sztyfcie.

Zaczęłyśmy od przyklejenia samej głowy. Następnie z waty zrobiłyśmy bluzeczkę i włosy a z płatków spódnice. Na koniec dokleiłyśmy rączki. 
W tych czynnościach pomagałam trochę Dusi, ponieważ denerwowała się jak paluszki zaczynały się kleić i przyczepiała się wata ;)







W ten sposób powstała Pani Zima. Jednak to tylko wersja "robocza". Przecież żadna Dama nie wybierze się na bal w stroju codziennym.
Dusia z ochotą zabrała się za ozdobienie sukni i nie tylko :)



Tak oto Pani Zima prezentowała się na balu. W związku, że w tym roku karnawał długi to obawiam się, że nie szybko zajmie się swoimi obowiązkami czyli sypaniem śniegu itd. :/

7 komentarzy:

  1. cudnie :) uwielbiamy takie prace :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas w ogóle nie ma śniegu, nawet nie prószyło:P A ferie teraz mamy:P No ale mi nie zależy. Co ma być to będzie;) Praca super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas coś tam zleciało ale za mało by na sanki iść. Za to dzisiaj wszystko oblodzone :/

      Usuń
  3. fantastyczna Pani zima:):) my również czekamy na śnieg, ale za oknem niezmiennie deszcz:) Angielska zima:) pozdrawiam i zapraszam na loterię do mnie:

    http://alelarmo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas od wczoraj leci coś z nieba mokrego i odrazu zamarza... Wszystko oblodzone... :/

      Usuń
  4. To już wiem czemu u nas ciagle pani jesień siedzi:). Choc ja akurat z tych co Pani Zimy nie wyczekują, jak dla mnie może juz przyjść Pani Wiosna:-p

    OdpowiedzUsuń