czwartek, 19 grudnia 2013

Farby w sztyfcie PlayColor

Całkiem niedawno otrzymałyśmy super paczuszkę od Pani którą możecie znać jako Rybenia :). Były w niej 2 opakowania farb w sztyfcie firmy PlayColor, jedne zwykłe, drugie z metalicznymi kolorami oraz dwustronne puzzle do samodzielnego pokolorowania (ale o nich innym razem).


Gdy pokazałam je Dusi była zdziwiona, bo jak to, to są farby? I nie trzeba pędzelka i wody? I odkręca się jak klej...?
Z entuzjazmem postanowiła je wypróbować. Najpierw sprawdziła po kolei każdy kolor, jak wygląda a potem zabrała się za malowanie.







Wspólnie namalowałyśmy też kosmos :)


Powiem Wam szczerze, że jesteśmy zachwycone tymi farbami. Gdy używa się ich lekko dają efekt malowania kredkami pastelowymi, przy mocniejszym dociskaniu wyglądają jak prawdziwe farby. Dodatkowo uniknięte jest zachlapanie stolika, które pojawia się gdy w sposób tradycyjny używa się wody i pędzelka a nawet jeśli coś się maźnie to wystarczy wilgotna ściereczka i wszystko pięknie się zmywa. Rysunki praktycznie od razu wysychają. Ważną informacją jest również to, że farby te nie zawierają żadnych szkodliwych substancji. 
Zdecydowanie polecamy i dla mniejszych dzieci i dla tych nieco starszych :) Zakupić możecie je np. TUTAJ albo TUTAJ

1 komentarz:

  1. Mieliśmy okazję jakiś czas temu poznać ten cudowny wynalazek:) POLECAM gorąco każdej MAtuli... i Oskara bym przyznała temu, kto to wymyślił:)

    OdpowiedzUsuń