Czyli będzie książkowo (choć o żadnej konkretnie nie napiszę) i zarazem zabawowo.
Cóż...książek Dusi na pewno nie brakuje... Wszystkich tytułów nie podam Wam, bo by za długa lista powstała, więc tylko wizualnie będziecie mogli zobaczyć naszą kolekcję.
Są książki wielkie i grubaśne jak i malutkie i cieniutkie... Jest kilka pozycji z różnych serii ale większość to jakieś pojedyncze sztuki. Są baśnie, wiersze, opowiadania i te bardziej znane i mniej, Jest kilka najnowszych pozycji jak i wiele staroci... Są takie super super i takiej ciut mniej fajne... No po prostu wielki misz masz... ;)
Czas w końcu pokazać jak to nasze budowanie wieży wyglądało...
Pomalutku... książka do książki...
... w między czasie Dusia musiała co piątą przejrzeć sobie aż w którymś momencie powiedziała "Jejciu ile ich tu jest, aż nie wiem którą wybrać"...
... Aż w końcu wieża stanęła...
Jak myślicie ile jest tu książek?... Prawie stówka... a dokładnie 93...
Myślę, że to całkiem pokaźna kolekcja ;). Szkoda, że z zeszłym roku przy okazji budowania nie zliczyłam ich, bo mogłabym porównać teraz i stwierdzić ile nam przez te 11 miesięcy przybyło... ale na pewno sporo, bo już nie mieszczą się w naszej szafeczce ;)
G. też postanowił przyłączyć się do zabawy i wzniósł swoją niecą inną wieżę...
... którą Dusia z przyjemnością rozwaliła/ rozjechała :D
A na koniec jeszcze jedna malutka wieża...
Zacna kolekcja, Ja naszych też nie policzyłam... Nawet nie wszystkie znalazły się w wieży, bo jak już nastąpiła jej rozbiórka to mój wzrok padł tu i tam i wyłuskał jeszcze jakieś zapomniane woluminy ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolekcja! My nasza wieze robimy jutro :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zobaczę i Waszą :-)
UsuńDuśka jeszcze smiga na takim odpychaczu? hihi
OdpowiedzUsuńTia ;-) już kilka razy chciałam wynieść na strych ale nie daje ;-)
UsuńNo piękna biblioteka! Jest na czym siedzieć...;). Zaganiam chłopaków do podobnej budowy, też jest u nas z czego tworzyć :). Pozdrawiam (i zapraszam "do siebie")
OdpowiedzUsuńNiezłe konstrukcje! Nam książek przybyło przez ten projekt hehe ;-)
OdpowiedzUsuń