Jakiś czas temu dostała właśnie pakę "Śmiej żelków" z Nimm2, napoczęłam, zjadła z 5, a że ja za tym smakołykiem też nie przepadam to tak sobie leżały w szafce. Wczoraj postanowiłam je w końcu wyrzucić ale Klaudii widząc opakowanie i pamiętając reklamę w tv postanowiła najpierw coś z nich stworzyc. I powstały m.in. takie oto stworki:
Mamuśka też postanowiła zaszaleć i standardowo zrobiła motylka, słoneczko i kwiatka ;)
Żelki:), niestety dziecko nie lubi a ja jeść nie mogę. Ale te kolory są cudowne.
OdpowiedzUsuńCzemu nie może ich jeść?
UsuńMoje dziecko nie zdążyłoby nic stworzyć. Najchętniej połknęłoby wszystkie żelki na raz :P
OdpowiedzUsuń