środa, 31 grudnia 2014

Sylwestrowe niebo

Dusia jest typem Dziecka które od małego boi się sztucznych ogni... Nie wiem czy o hałas chodzi czy, że coś spadnie Jej na głowę ale o ile przez okno uwielbia oglądać pokazy tak "na żywo" na dworze już niekoniecznie. W tym roku zażyczyła sobie żebyśmy kupili jakieś fajerwerki ale już teraz wiem, że z momentem wystrzału będzie jeden wielki krzyk ;)

Wczoraj udało mi się z Dusią zrobić pewna pracę... Ostatnią w tym roku... Coś co ściśle związane jest z dzisiejszą nocą...

Wszystko zaczęło się od pokolorowania kartki kredkami świecowymi, która następnie została pomalowana czarną farbą plakatową.


Gdy już to wyschło za pomocą czegoś ostrego Dusia wydrapywała wzory tworzące barwny pokaz sztucznych ogni :)



Niebo pięknie rozbłysło :D


Dusia tak się wczuła w klimat, że stworzyła jeszcze jedna pracę ale już na inny jeszcze łatwiejszy sposób.

W ruch poszedł klej i sypki brokat


Efekt końcowy wydaje nam się równie fajny co przy poprzedniej pracy :)



Na koniec życzę Wam wszystkim by w tym nowym roku spełniały się Wasze marzenia a wszelkie problemy znikały :)


2 komentarze:

  1. Piękne niebo, bardzo realistyczne :). Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech będzie równie udany, albo nawet lepszy :)

    OdpowiedzUsuń