Zanim pokażę Wam nasze nowe, małe dzieło pojawi się trochę prywaty... ;)
Bardzo lubię tworzyć z Dusią rózne rzeczy, spędzać z nią jakoś kreatywnie czas... i Ona ogólnie też to lubi ale... ostatnio, kilkukrotnie zdarzyło mi się poczuć, że mimo wszystko to bardziej mi zależy by coś zrobić, by skończyć coś co zaczęłyśmy... Oczywiście nigdy nie zmuszam swego dziecka to takowych czynności... tylko poprostu czasem ma trochę mniej chęci do tego... W związku z tym, po uświadomieniu sobie pewnych rzeczy postanowiłam wprowadzić małe zmiany...
Nie zrezygnujemy z takiej formy spędzania czasu bo myślę, że warto... bo gdy słyszę zarówno wcześniej w przedszkolu jak i teraz w szkole, że Dusia jest zdolną Dziewczynką, że ładnie wykonuje wszelakie prace plastyczne jak i techniczne... jak sobie patrzę na te wszystkie cudaśne rzeczy które robi sobie sama
KLIK i
KLIK to sądzę, że to m.in. zasługa tych naszych wspólnych działań, że czasem ją trochę "pomęczę"... No ale własnie... nie chce, żeby poczuła, że to jakiś przymus... chce by nadal była to zabawa... coś fajnego... Dlatego od dziś możliwe, że będziemy tworzyć mniej... Tylko wtedy kiedy Dusia naprawdę będzie chciała i to co przede wszystkim Jej się spodoba... Będę nadal podsuwać pomysły, proponować, coś dla niej szykować ale nie chcę nawet w najmniejszym stopniu naciskać.
Biorąc pod uwagę powyższe, może się zdarzyć, że tu na blogu będzie troszkę mniej wpisów o takowej tematyce... ale nie martwcie się... postaram się tą lukę zastąpić innymi postami ;) Tyle luźniejszych temacików od dawna mam w głowie...
Trochę się uzewnętrzniłam to teraz czas pokazać coś aktualnego... dzisiejszego :)
Taka sobie mała praca... Ptaszki na drzewku :)
Do jej wykonania użyłyśmy przede wszystkim kolorowego bloku i tekturki falistej :)