Już dziś kończy się czerwiec a u nas nie było jeszcze ani jednego wpisu na Projekt Zwierzaki Cudaki. Burzowa pogoda miewa jednak swoje plusy np takie, że me Dziecko pomimo kilku godzin spędzonych np na lepieniu z modeliny, kolorowaniu czy uzupełnianiu książeczek, miało jeszcze trochę chęci i na inne tworzenie.
W tym miesiącu do wyboru miałyśmy następujące okazy: kot, tukan, kangur oraz ośmiornica
Nikogo chyba nie zdziwi, że Dusia zdecydowała się na milutkie sierściuchy ;)
O kotach już tu co nie co było (posty spod tej etykietki znajdziecie TUTAJ) więc zależało mi aby nic nie powtarzać. Wstępnie szukałyśmy inspiracji w necie ale me Dziecko nagle oświeciło i przypomniało sobie, że w jednej z ostatnio kupionych gazetek, umieszczona była instrukcja jak zrobić z kartki głowę kotka :).
Pierwszy egzemplarz złożyłam ja a potem próbowała Dusia. Radość gdy wyszło była ogromna :)
Kotek pozyskał oczywiście oczka, nosek, wąsiki i łatki.
Okazało się to tak proste i fajne, że ostatecznie powstało aż 5 kocich łepków o różnej wielkości i maści :)
Nagrałyśmy również na szybko krótki filmik :)
Gdy tak sobie myślałam, że to by było na tyle w kwestii cudakowego tworzenia, Dusia zapytała, czy wyrzuciłam już kartonik po szkolnym mleku (akurat godzinę wcześniej dawałam naszym domowym zwierzakom). Wprawdzie wylądował już w worku na śmieci ale miewał się całkiem dobrze i po przepłukaniu wyglądał jak nówka sztuka ;) Tak, tak, dobrze czytacie, może brzmi to okropnie ale wyciągnęłam go i dałam Dziecku :P Po co? Bo wymyśliło, że może jeszcze z niego zrobić koteczka... No i zrobiło :)
Tutaj przydał się brązowy blok, kawałki błyszczącego papieru, klej, nożyczki i słomka.
Raz dwa i jeszcze jeden koteczek był gotowy :)
Urocze kociaki. Takie składane bardzo lubiłam robić w wieku Dusi.
OdpowiedzUsuńJa też ale już zdążyłam o tym zapomnieć ;-)
UsuńJutro pokażę mojej małej kociej mamie to origami, pomysłowe, pewnie ja złożę a Ewka pokoloruje. A co do migreny to woda z solą pomaga. Szczypta soli na język i popić szklanka wody i tak do 2 szklanek za jednym razem. Warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńOooo... Nie znałam takiego sposobu... Następnym razem wypróbuje:-)
UsuńPomysłowe i urocze!!! Naprawdę świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa :-)
UsuńMój starszy synek uwielbia takie składanki! :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńCudowne kotki , a ten z kartonu rewelacyjny 👍
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka córki jest kociarą, więc mogłaby zrobić takiego kotka :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kocia gromadka Dusi ;-) A ostatni brązowy kociak bardzo sympatyczny (y)
OdpowiedzUsuń