Eksperyment (łac. experimentum - doświadczenie, badanie) – w naukach przyrodniczych i społecznych zbiór działań wzbudzających w obiektach materialnych określone reakcje i zjawiska w warunkach pozwalających kontrolować wszelkie istotne czynniki, które poddaje się dokładnej obserwacji.
Czy Warto eksperymentować z Dziećmi? Zdecydowanie tak...! Dlaczego? Bo nauka poprzez zabawę jest najfajniejsza a pozatym jest to ciekawa forma spędzenia wspólnie wolnego czasu. :)
Jak już kilkukrotnie widzieliście, od czasu do czasu w warunkach domowych przeprowadzam z Dusią małe doświadczenia. Za każdym razem staram się chociaż w skrócie opowiedzieć co właśnie zadziało się ale nie ma co ukrywać, że kilkulatek nie zawsze zapamięta profesjonalne nazwy... To jednak nie jest najważniejsze bo i tak najbardziej liczy się efekt wow i radość... Choć widzę np po mym Dziecku, że niekiedy pojawia się coś typu: "aha, to już wiem czemu tak jest".
Najczęściej wybieramy eksperymenty które można wykonać całkowicie samodzielnie przy użyciu dostępnych w domu produktów albo ewentualnie takich które za niewielkie pieniądze można zakupić w zwykłym sklepie ale obywa i tak, że pojawią się u nas również jakieś "gotowce"
Zdecydowanie Firmą która króluje jeśli chodzi o zestawy eksperymentalne dla Dzieci jest Funiversity.
Jakieś 1,5 roku temu miałyśmy już okazje pobawić się ich zestawami KLIK... Byłyśmy z nich bardzo zadowolone i czułyśmy mały niedosyt... czas jednak leciał, Dusia już prawie o nich zapomniała, ja natomiast czasem czytałam o nowych propozycjach i cały czas miałam nadzieję, że jeszcze kiedyś zawitają u nas... No i dziś przyjechał kurier z paczuchą pełną małych eksperymentów :)
Dziś jednak pokażę tylko część.
Dziś jednak pokażę tylko część.
Na pierwszy ogień poszedł FUN goo w dwóch wersjach kolorystycznych czyli nic innego jak polimerowe glutki :)
W skład każdego zestawu wchodzą: 25ml roztworu polimerowego, 2ml substancji sieciującej, drewniana szpatułka, plastikowa probówka oraz instrukcja.
Wykonanie eksperymentu jest oczywiście banalne proste...
Wystarczy przygotować małą miseczkę, przelać do niej roztwór polimerowy, następnie wstrząsnąć ampułkę z substancją sieciującą i dodać do zawartości miseczki. Jeszcze tylko trochę pomerdać szpatułką i ciecz zamienia się w glutkową masę...
\
Wedle instrukcji należy odczekać 30minut aby Fun goo nabrał swoich właściwości a potem spokojnie można się nim pobawić :)
Co się tu zadziało? Już tłumaczę :)
Polimery to związku chemiczne, które składają się z wielu mniejszych, powtarzających się elementów budowy, zwanych merami. Dzięki zmieszaniu obydwóch płynów nastąpiła reakcja podczas której powstawały łańcuchy polimerowe. W ten oto sposób wyczarowała się substancja o ciekawych właściwościach. Konsystencją przypomina rozciągliwą galaretkę która dodatkowo po włożeniu do jakiegoś naczynia przybiera jego kształt. Dusia odrazu podsunęła porównanie, że bardzo podobnie zachowuje się sprytna plastelina którą posiada i przypomina jej to też trochę ciecz nienewtonowską którą robiłyśmy kiedyś z mąki i wody :)
Kolejny zestaw który Dusia wybrała dzisiaj to FUN pearls.
Tym razem samodzielnie mogłyśmy tworzyć własny odświeżacz powietrza w postaci kulek hydrożelowych :)
Tym razem samodzielnie mogłyśmy tworzyć własny odświeżacz powietrza w postaci kulek hydrożelowych :)
Co znajduje się w powyższym pudełeczku i jak należy wykonać eksperyment dowiecie się oglądając nagrany przez nas filmik :)
(tylko odrazu proszę abyście podkręcili głos na maksa bo Dusia troszkę za cicho mówiła)
Tak naprawdę Dziecko me z kulkami hydrożelowymi spotyka się nie po raz pierwszy ponieważ czasem kupujemy gotowy odświeżać powietrza w którym na dnie owe kuleczki pływają i zawsze gdy skończy się, zabiera je i bawi się nimi. W związku z tym wie już na jakiej zasadzie one działają ale nie zmienia to faktu, że bardzo ucieszyła się, że taki zestaw pojawił się, samemu może wykonać odświeżacz powietrza i po raz kolejny obserwować pęczniejące kuleczki. :) Przy okazji dowiedziała się też, że taka kuleczka to superabsorbent ponieważ każdy jej gram potrafi wchłonąć 300ml wody.
Dodam jeszcze tylko, że w instrukcji napisane było, że trzeba odczekać około 12 godzin ale tak naprawdę już po 2, wody w szklance znacznie ubyło a kuleczki zapełniły prawie cały woreczek :)
Na tym zakończyłyśmy nasze dzisiejsze eksperymentowanie ale z góry zapowiadam, że jeszcze o zestawach z serii FUN niedługo tu przeczytacie :P
A jeśli nie chcecie czekać do kolejnego wpisu i ciekawi jesteście co jeszcze firma Funiversity ma ciekawego w ofercie to zajrzyjcie na ich stronkę KLIK i koniecznie skuście się na któryś z eksperymentów :D Ja ze swojej strony zapewniam, że większość z Waszych Pociech będzie zadowolona :)
Fajnie WM to wychodzi.
OdpowiedzUsuńI eksperymenty i wpisy :-*
Ale fajnie eksperymentujecie, jak zawsze!
OdpowiedzUsuńHihi... Staramy się ;-) choć tu wszystko praktycznie gotowe było ;-)
UsuńIgnaś uwielbia te zestawy :-) super Wam wyszło
OdpowiedzUsuńOooo, mój syn uwielbia gluty ;)
OdpowiedzUsuńTe zestawy są naprawdę świetne. W przyszłości i my wypróbujemy.
OdpowiedzUsuńMusimy kiedyś wypróbować te zestawy, dużo już o nich czytałam, a jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuń