Pamiętacie podsufitową, wiosenno - ptasią dekorację w Dusi pokoju?
Ostatnio leżałyśmy sobie, w nie wiadomo jakim celu, na dywanie, patrzyłyśmy na nią i stwierdziłyśmy zgodnie, że wisi już dość długo... może nawet za długo? Niby fajne te ptaszorki i lubimy je ale lekko podkurzone się zrobiły i takie jakieś obyte. Więc rzuciłam hasłem "Stworzymy coś nowego? Dziecko me odpowiedziało: "Czy ja wiem? Może tak, ale co?". Hmmm... Myślimy... Mamy już lato, wakacje... wprawdzie słońca mało ale jakoś tak wodę ma się przed oczami... No i coś tam w głowach nam zaświtało.
Najpierw powstały kolorowe meduzy... głównie z bloku i bibuły...
Potem Dusia postanowiła dorobić jeszcze rybki... błyszczące, brokatowe :)
A ja szybciutko powycinałam "wodorosty"
Dziurki, niteczki, drabinka, wieszanie...
... i nowa podwodna, podsufitowa dekoracja gotowa :)
Mało tu dziś tekstu ale w sumie nie było czego opisywać ;)
Podoba się Wam? Bo nam równie mocno co ptasia wersja ;)
Ps. Rybki i meduzy podpinam pod lipcowy i zarazem ostatni narazie miesiąc Projektu Zwierzaki Cudaki, w którym należy wykonać dowolnego zwierza :)
Takie ozdoby w pokoju cieszą dzieci najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMoże nie najbardziej ale cieszą ;-)
Usuńgęba mi się ucieszyła;) takie to przyjemne:P haha:) zajebioza!
OdpowiedzUsuńA mi się gęba cieszy jak czytam tekie komentarze ;-)
UsuńŚwietny pomysł na dekorację :)
OdpowiedzUsuńSuper! eM ma w końcu swój pokój i powoli zaczynam planować własnoręczne zrobienie dekoracji :)
OdpowiedzUsuńNapewno cieszy się ze swojego pokoju :-). Ciekawe jak urządzicie:-)
UsuńUwielbiam tak kreatywne mamy jak Ty. Super efekt i cudne dekoracje.
OdpowiedzUsuńCudne dekoracje
OdpowiedzUsuń