A rybka powstawała w sposób następujący. Na początek jedną stronę rolki zakleiłam. Potem wspólnie z Dusią powycinałyśmy kolorowe kółeczka i paseczki z papieru. Następnie Dusia owe kółeczka naklejała na tułów, nakładając jedno na drugie by przypominało to łuski.
Ja w tym czasie zwinęłam paseczki w serpentynki, przeciągając delikatnie nożyczkami a potem nakleiłam je w miejscu docelowym ;) .
Na koniec jeszcze kilka elementów, czyli: oczka, rzęsy oraz płetwy i rybki gotowe.
(Na zdjęciach pojawi się jednak tylko ta z niebieskim pyszczkiem, ponieważ druga w momencie cykania fotek była jeszcze tworzona ;) )
(Na zdjęciach pojawi się jednak tylko ta z niebieskim pyszczkiem, ponieważ druga w momencie cykania fotek była jeszcze tworzona ;) )
Jedna powędrowała do przedszkola a druga do naszych ośmiorniczek
jakie słodkie :)
OdpowiedzUsuńInspirujące :)
OdpowiedzUsuńAle wy cuda tworzycie:)
OdpowiedzUsuńExtra są te Wasze rybki :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wszystkie miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń