Zaglądam sobie w miarę regularnie na rożne blogi kreatywnych mam i zachwycam się... tyle tam pomysłowych i fajnych prac... a teraz jesienią to już w ogóle. Bo wiecie, jeśli chodzi o tematyczne tworzenie, to ja chyba najbardziej lubię to związane właśnie z jesienią... no i może jeszcze zimą. Wprawdzie to nie są moje ulubione pory roku, ale prace jakoś wydają mi się najbardziej klimatyczne.
Wraz z Dusią też co roku staramy się coś stworzyć (wszystko zobaczyć możecie TUTAJ) lecz teraz jakoś październik dobiega końca a u nas nic się nie pojawiło. Powiem szczerze, że nawet mocno nie zbierałyśmy darów choć okazja na paru spacerach była.
Na szczęście w ostatnią sobotę udało nam się lekko nadrobić braki w jesiennej twórczości, bo coś małego zrobiłyśmy :)
W związku, że ostatnimi czasami wystarczy dać mojemu Dziecko karton oraz parę laseczek kleju na gorąco aby miało zajęcie na godzinę to i przy tej pracy postanowiłyśmy skorzystać z tego materiału.
Dusia na początku naszkicowała na kartonie potrzebne elementy tzn dwa drzewa, grzybki, grabie oraz jeżyka a potem wspólnie powycinałyśmy je (ja te mniejsza a ona resztę).
Początkowo miały pojawić się tylko same wyżej wymienione elementy ale w trakcie Córcia ma stwierdziła, że do jesieni to i dynia pasuje... a jak już przygotowała owe warzywo to postanowiła przerobić go na halloweenową wersję. No i poszło... po dyni jeszcze nietoperza zrobiła i ducha...
Miało być wprawdzie tylko jesiennie ale skoro wykazała chęć i własną dodatkową inwencję to czemu miałabym nie pozwolić? :)
Jako kolejny dodatek powstała również koszyczko skrzyneczka na zgrabione liście ;)
W przedostatnim etapie na kawałek kartonu naklejony został zielony filc a następnie wszystkie rzeczy Dusia przymocowała klejem na gorąco.
Oczywiście nie byłoby jesieni bez liści leżących na ziemi oraz szeleszczących pod nogami, więc wyciągnęłyśmy kilka zasuszonych, porwałyśmy na małe kawałeczki i tu i ówdzie dodałyśmy,
co by nasza praca stała się jeszcze bardziej klimatyczna.
Po tych wszystkich zabiegach kartonowa, jesienna, sceneria była gotowa :)
Jaka piękna praca. Mogłaby spokojnie stanowić tło dla jakiejś bajki dla dzieci.
OdpowiedzUsuńO bajce nie pomyślałam ale spacerowały tam ostatnio małe figureczki ;-)
UsuńO, widzisz, a dopiero co pisałaś, że u Was mało jesiennej twórczości - widać, że dopiero się rozkręcacie :) Bardzo klimatyczna praca, super!
OdpowiedzUsuńP.S. I dzięki, że przy okazji przypomniałaś linki z poprzednich lat - sporo przegapiłam, a podpowiedzi wspaniałe!
UsuńZ rozkręcaniem to średnio bo tylko ta jedna póki co powstała ;-)
UsuńUwielbiam wszystko, co jesienne :) <3
OdpowiedzUsuńJesień nie jest moją ulubioną porą ale na pracach wychodzi bardzo klimatycznie ;-)
UsuńJa podziwiam, że macie tyle pomysłów i chce Wam się to wszystko wykonywać :)
OdpowiedzUsuńPomysłów owszem wiele ale z wykonaniem od jakiegoś czasu gorzej ;-)
UsuńJa to w tych sprawach jestem mało kreatywna i zastanawiam się, skąd niektórzy biorą pomysły :)). Swietna ta praca, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCiekawe pomysły na zabawę z dziećmi. :-)
OdpowiedzUsuńWow! Świetna praca, lubię takie pomysły w przestrzeni.
OdpowiedzUsuńCudowna praca! Macie talent! :) Muszę coś podobnego z juniorem zrobić :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa :-)
UsuńPięknie 😊
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł z tą jesienią. Chyba się zainspirujemy i zrobimy naszą zimę w podobny sposób.
OdpowiedzUsuń