Mimo, że czasem lubię sobie coś tam kreatywnie porobić zwłaszcza z Dusią nie oznacza, że mam do tego mega talent. rzadko działam sama a jak już się zdarzy to efekty bywają różnie... Zdecydowanie brakuje mi wprawy a jeszcze bardziej cierpliwości... :P
Często gęsto przeglądam sobie w necie różne inspiracje, zachwycam się i lekko zazdroszczę ale cóż... nie każdy wszystko umieć potrafi... Bywa też tak, że coś widzę, myślę: o fajne i mogłabym spróbować zrobić ale okazuje się, że nie mam w domu wszystkich potrzebnych materiałów a na zakupy pierdółek rzadko mogę sobie pozwolić.
Na szczęście pojawiają się też pomysły mega proste, szybkie do realizacji i z wykorzystaniem czegoś co nie kosztuje. Np gwiazdeczki z rolek po papierze :)
Dnia pewnego gdy Dusia była w szkole wyciągnęłam więc z szuflady składzikowej kilka roletek i zabrałam się do pracy... Oczywiście mogłam w tym czasie zrobić sto tysięcy innych bardziej pożytecznych rzeczy ale czasem chwila relaksu też jest potrzebna ;).
Wykonanie owych gwiazdek jest łatwiutkie i chyba nawet największe beztalencie może takie stworzyć :P
Wystarczy pociąć rolkę na paseczki o jednakowej szerokości... troszkę je ze sobą posklejać...
... a potem np tak jak ja wypsikać złotą farbą w sprayu :D
Efekt końcowy bardzo fajny... tak fajny, że gdy Dusia wróciła do domu pozazdrościła i też chciała takie gwiazdki zrobić.
Zażyczyła sobie jednak aby były nieco cieńsze i bardziej ambitnie stwierdziła, że woli samodzielnie pomalować je farbami.
Wspólnie pocięłyśmy kolejne rolki i posklejałyśmy a potem Dziecko me majtało pędzelkiem... :)
Jak widzicie w ruch poszedł również brokat (w dużych ilościach) i tym razem u mnie pojawiło się ukucie zazdrości więc też sobie swoje ulepszyłam i złotym, błyszczącym pyłem obsypałam :P
W ten oto sposób powstało 6 ślicznych rolkowych gwiazdeczek :)
Jeszcze nie wiemy co z nimi zrobimy ale póki co Dusia proponuje girlandę a ja potraktowanie ich jako ozdoby na choinkę :)
Podziwiam to jak potraficie zrobic cos z niczego. Gwiazdeczki na swieta idealne;)
OdpowiedzUsuńTakie coś z niczego jest najfajniejsze :-)
UsuńPiękne! U nas też ruszyła produkcja ozdób z niczego:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co tam produkujecie:-)
Usuńśliczne :) tez sprobujemy moze sie uda tylko juz brokatu brak wszystko poszło na ozdoby z patyczków :)Monika Flok
OdpowiedzUsuńBrokat nie jest drogi... Można uzupełnić zapasy i działać dalej ;-)
UsuńPiękne, coś planuję zrobić :)
OdpowiedzUsuńA to coś to co będzie? ;-)
UsuńRewelacja, skusze się na zrobienie takich gwiazdek
OdpowiedzUsuńPolecam... Mega proste i szybkie do wykonania :-)
UsuńPieknie wyszly 😊
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńNiesamowite! Takie proste, a takie piękne!
OdpowiedzUsuńWow! Cudne <3 Szczególnie te tęczowe, malowane przez Dusię - niezwykle piękne i oryginalne!
OdpowiedzUsuńŚliczne i pomysłowe.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zrymowało :) A gwiazdeczki piękne.
OdpowiedzUsuń