Strony

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Gwiazdeczki z roleczki

Mimo, że czasem lubię sobie coś tam kreatywnie porobić zwłaszcza z Dusią nie oznacza, że mam do tego mega talent. rzadko działam sama a jak już się zdarzy to efekty bywają różnie... Zdecydowanie brakuje mi wprawy a jeszcze bardziej cierpliwości... :P 
Często gęsto przeglądam sobie w necie różne inspiracje, zachwycam się i lekko zazdroszczę ale cóż... nie każdy wszystko umieć potrafi... Bywa też tak, że coś widzę, myślę: o fajne i mogłabym spróbować zrobić ale okazuje się, że nie mam w domu wszystkich potrzebnych materiałów a na zakupy pierdółek rzadko mogę sobie pozwolić. 
Na szczęście pojawiają się też pomysły mega proste, szybkie do realizacji i z wykorzystaniem czegoś co nie kosztuje. Np  gwiazdeczki z rolek po papierze :)

Dnia pewnego gdy Dusia była w szkole wyciągnęłam więc z szuflady składzikowej kilka roletek i zabrałam się do pracy... Oczywiście mogłam w tym czasie zrobić sto tysięcy innych bardziej pożytecznych rzeczy ale czasem chwila relaksu też jest potrzebna ;).

Wykonanie owych gwiazdek jest łatwiutkie i chyba nawet największe beztalencie może takie stworzyć :P
Wystarczy pociąć rolkę na paseczki o jednakowej szerokości... troszkę je ze sobą posklejać...


... a potem np tak jak ja wypsikać złotą farbą w sprayu :D



Efekt końcowy bardzo fajny... tak fajny, że gdy Dusia wróciła do domu pozazdrościła i też chciała takie gwiazdki zrobić.
Zażyczyła sobie jednak aby były nieco cieńsze i bardziej ambitnie stwierdziła, że woli samodzielnie pomalować je farbami. 

Wspólnie pocięłyśmy kolejne rolki i posklejałyśmy a potem Dziecko me majtało pędzelkiem... :)


Jak widzicie w ruch poszedł również brokat (w dużych ilościach) i tym razem u mnie pojawiło się ukucie zazdrości więc też sobie swoje ulepszyłam i złotym, błyszczącym pyłem obsypałam :P

W ten oto sposób powstało 6 ślicznych rolkowych gwiazdeczek :)


Jeszcze nie wiemy co z nimi zrobimy ale póki co Dusia proponuje girlandę a ja potraktowanie ich jako ozdoby na choinkę :)


16 komentarzy:

  1. Podziwiam to jak potraficie zrobic cos z niczego. Gwiazdeczki na swieta idealne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! U nas też ruszyła produkcja ozdób z niczego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne :) tez sprobujemy moze sie uda tylko juz brokatu brak wszystko poszło na ozdoby z patyczków :)Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brokat nie jest drogi... Można uzupełnić zapasy i działać dalej ;-)

      Usuń
  4. Piękne, coś planuję zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja, skusze się na zrobienie takich gwiazdek

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite! Takie proste, a takie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Cudne <3 Szczególnie te tęczowe, malowane przez Dusię - niezwykle piękne i oryginalne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie się zrymowało :) A gwiazdeczki piękne.

    OdpowiedzUsuń