Strony

niedziela, 25 października 2015

Godne polecenia cz.1

Internetowy świat jest przeogromnie bogaty... Można znaleźć w nim prawie wszystko... Jest cała masa stron o najróżniejszej treści, tysiące blogów, setki stron z handmade na facebooku itd. A wśród nich wiele prawdziwych perełek. Dlatego też, postanowiłam uruchomić tutaj serię postów pt. "Godne polecenia". Raz w miesiącu pojawi się wpis w którym będe prezentować te miejsca które uważam że warto "zareklamować" oraz te które polecicie mi pod odpowiednimi wpisami na FB.


Także startuje i na pierwszy ogień idzie stronka którą podejrzewam, że większość z Was doskonale zna ale nie mogłam nie wspomnieć o tym blogu :-D.
Kreatywnie w domu, czyli prawdziwa skarbnica inspiracji :-) Znaleźć tam można ogrom pomysłów na kreatywne i przedewszystkim ciekawe spędzanie czasu z dzieckiem. Są prace plastyczne, super propozycje na naukę poprzez zabawę a do tego garść recenzji fajnych produktów. Jest tam kolorowo i wesoło. A to wszystko dzięki Ewelinie - autorce tego bloga. No i oczywiście Jej wspaniałym Pociechom: Kubie, Oli i Emilce :-) .




Nie pamiętam od kiedy zaglądam do tego Kreatywnego domu ale napewno już jakiś dłuższy czas i lubię strasznie to miejsce. Nieustannie zachwycam się wszystkim i niekiedy czerpię inspirację. Dodatkowo m.in. dzięki temu blogowi uświadomiłam sobie że z maluszkami też można fajnie popracować i żałuje że gdy Dusia miała kilka latek mniej nie miałam pod ręką takiego zbioru pomysłów.
Jakby tych zachwytów było mało to ja Ewelinę poprostu podziwiam... za to że przy Trójce Dzieci ma czas, siłę i chęci do tworzenia, przygotowywania, prowadzenia bloga itd. Zawsze zastanawiam się jak Ona to robi i dlatego poprostu zadałam Jej takie pytanie. A oto odpowiedź :-)
"Skąd biorę czas? Hmm... dobre pytanie 
 Sama nie wiem, materiały zazwyczaj przygotowuję jak dzieciaki są w przedszkolu a najmłodsza śpi... trzeba mieć wtedy spida do działania  Na szczęście Emi często jeszcze śpi 2 razy dziennie a czasami nawet i 3 więc w jednej przerwie coś działam a w drugiej gotuję obiad  Nocami nie ma szans na działanie bo uważam, że noc jest od spania  poza tym ja padam koło 22 więc nie ma szans na nic innego jak tylko spanie z pobudkami na "cyca" 

Heh... Ja chyba za słabo zoorganizowana jestem :-P . Jedynym ratunkiem dla mnie była nadzieja, że chociaż inne obowiązki domowe kuleją u Niej a porządny obiad jest raz w tygodniu... ;-) ale cóż...
"Obowiązki domowe... temat rzeka jeśli chodzi o obiady to codziennie musi być zupa bo obie dziewczyny się jej domagają. Zazwyczaj gotuję jedną na dwa dni... pierwszy dzień jemy ja wszyscy a na drugi dzień zostaje tylko dla dzieciaków. Ale nie ma tak, że dziewczyny w drugi dzień obejdą się samą zupą... jak my jemy coś treściwszego one też wołają takie to małe głodomorki. Nie ma w ogóle opcji że jest dzień bez obiadu... nie da się! Bo Ola pierwsze co robi po przyjściu z przedszkola to myje ręce i siada do stołu wołając obiad. Jeśli chodzi o sprzątanie... grr... nie znoszę sprzątać  ne cierpię! Ale na szczęście mam kochanego męża, który bardzo często robi to za mnie  Pytasz o bałagan... u nas bałaganu nie ma tylko między 20:00 a 5:00  nawet jak dzieciaki ogarną swoje zabawki to za 5 minut artystyczny nieład rośnie ze zdwojoną mocą Prasowanie... odkładam zawsze na później i tu jest mój błąd bo potem muszę stać 2 godziny przy żelazku grr... Pranie... pralka chodzi na okrągło ale przy dzieciaków inaczej się nie da. Mycie naczyń... zazwyczaj wyręcza mnie zmywarka  PrzyzwyczajanieKuby do odrabiania lekcji w szkole... codziennie 15 minut coś w tym kierunku robimy. Kąpanie dzieciaków... pomaga mąż. Kładzenie do łóżek dzieciaków jest u nas zbawieniem... pierwsza idzie Emi... cyc, odkładam do łóżeczka i śpi  ze starszyzną czytamy bajkę w Kuby łóżku, buziaki, odnoszę Olę do swojego pokoju i dzieciaki samodzielnie zasypiają. Nie ma mowy o jakichś histeriach, płaczach żeby z nimi zostać. Nie wyobrażam sobie latania od jednego dziecka do drugiego. Ok. 20:00 następuje błoga cisza i czas dla męża  tak to mniej więcej wygląda... "

I jak nie podziwiać. :-) 

A że zadawanie pytań spodobało mi się to jeszcze jedno poleciało do Eweliny. Dotyczyło ono marzeń, planów, pracy z dziećmi i produkowaniu pomocy dytaktycznych na większą skale :-) 
"Już w podstawówce zawsze mówiłam, że będę pracować w przedszkolu albo szkole... ale jakoś nie po drodze mi to było. Za leniwa byłam... Dostałam się na studia chemiczne bo egzamin na nie był połączony z maturą... a ja leń i nie chciało mi się zdawać dwóch egzaminów no bo i po co
 i tak zdając maturę z chemii na 6 przyjęli mnie z otwartymi ramionami na studia. Studia nie był ciężkie... bo ja chemię lubiłam i lubię a przede wszystkim umiałam  nie wiem skąd ale umiałam więc uczyć za wiele się nie musiałam  tak więc poszłam na łatwiznę... dziś po czasie wiem, że w moim rejonie nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem grr... i żałuję że nie poszłam na pedagogikę ech... czasu nie cofnę a już za stara jestem na jakieś podyplomówki... a poza tym nie chce mi się  Co do pomocy dydaktycznych... kto chciałby je kupować?"

Coż... Jakby rabacik dla blogowych znajomych był to bym się pewnie na coś skusiła ;-) 

Na tym chyba zakończę prezentacje bloga Kreatywnie w domu bo cóż tu więcej pisać. A ileż to można chwalić ;-) . Jeśli Ktoś nie zna tego miejsca to całym sercem polecam :-) 


Teraz czas na blogi które Wy poleciliście. Jak się okazuje narazie króluje kreatywność :-) Miałam wybrać jeden o którym wspomnę ale nie umiem... Wszystkie są super, w każdym jest coś wyjątkowego i prowadzą je cudowne Osoby.  A wiem to bo sama tam często bywam :-) 


Wszystkie nazwy są podlinkowane także śmiało zaglądajcie a ja gwarantuje że nie pożałujecie :-) 

Pare słów odemnie było a teraz przeczytajacie czemu czytelniczki polecają właśnie te blogi :-) 
"Uwielbiam czytać blogi mam na których są różne zabawy kreatywne, blogi z których się czegoś uczę. Mamy piszące blogi są niesamowite. "
Blogi pełne inspiracji kreatywnych zabaw, ciekawych pomysłów oraz różnych pomocy dydaktycznych, które każdy rodzic oraz nauczyciel powinien nabyć ."
Za nieprzespane noce spędzone na czytaniu o zabawach z przedszkolakami"
"blogi kreatywne, pełne pasji i ciepła"


Jedyny blog który został polecony a nie znałam go wcześniej to Mamo tato pobawmy się.
Narazie pomału zapoznaje się z jego treścią ale wiem już, że będe tam gościć częściej. Kolejna dawka ciekawych pomysłów na prace oraz zabawy sensoryczne. Tu zdecydowanie powiedzenie, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko jest widoczne :-) 


I na dziś to tyle :-) Miały pojawić się w tym wpisie również stronki z handmade ale że jakoś tak dużo tego wyszło to postanowiłam podzielić na dwie części. Także w przyszły weekend będzie o dwóch zdolnych Paniach :-)


10 komentarzy:

  1. Zajrze do tych,ktorych nie mialam okazji dotad poznac ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka z nich miałam okazję podglądać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. też od dawna podziwiam panią Ewelinę i te same pytania przychodziły mi do głowy - jestem baaardzo zaskoczona, że jednak śpi w nocy :D
    super pomysł na cykl!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc też byłam przekonana, że zarywa nocki ;-)

      Usuń
  4. Dziękuję Kochana! Jest mi ogromnie miło :) a Ty masz rabat 100% ;) pozostałe blogi również uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje z calego serca za wyroznienie
    :-) wszystkie blogi, ktore wymienilas sa wyjatkowe i godne polecenia
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję za polecenie i każdy bez wyjątku jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękujemy pięknie za wyróżnienie - znaleźć się w tak ambitnym gronie to sama przyjemność :* a co do Eweliny, chyba nie ma takiej drugiej kreatywnej dziewczyny :P podziwiamy wszyscy <3 a sam cykl - świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń